STRONA GŁÓWNA

Facebook

środa, 29 lipca 2015

CHIC HAPPENS

Cześć! :) Za nim przejdę do dzisiejszej stylizacji, chciałabym Wam bardzo podziękować za tyle miłych słów, które kierujecie do mnie w komentarzach. Jestem świadoma tego, że nie każdemu musi się wszystko podobać, lecz mam taką jedną prośbę- nie lećcie od razu hejtem, bo nic tym nie zdziałacie. Jeśli zbudujecie swoją krytykę w konstruktywny sposób, a nie obraźliwy, to gwarantuję Wam szacunek i akceptację :)
A teraz do rzeczy . :) W opisie zaznaczyłam, że nie zabraknie takich stylizacji, w których kluczową rolę odgrywać będą czerwone usta, więc oto i ona! Co prawda na sportowo, ale kto powiedział, że czerwień musi królować tylko w eleganckich zestawach? :) Mam na sobie typowego "zwyklaka", czyli jeansowe shorty z wysokim stanem oraz t-shirt z napisem CHIC HAPPENS, który jest moim NAJ, Planuje zakupić taki sam, tylko w białym wydaniu. A mam go ze sklepu New Yorker. Chciałam Wam go podlinkować, ale nie ma nigdzie na stronie :( W każdym razie bardzo dobra jakość materiału. Napisy nie spiorą się po pierwszym praniu. Nie ma też mowy o kulkach itp. :). W całość idealnie wpisują się czerwone buty oraz narzutka z kapturem, która świetnie sprawdzi się w deszczowe dni, a tego lata mamy ich więcej, niż tych pełnych słońca. Niby proste połączenie, ale jednak ma w sobie to "coś", bo nadaje się dosłownie wszędzie- i na co dzień, i na imprezę. W moim przypadku swą rolę odegrał i tu, i tu:)
A Wy co sądzicie? :)
Całuski 102 ! :*










wtorek, 21 lipca 2015

W ROLI GŁÓWNEJ- KOMBINEZON

Cześć Moi Drodzy ! :)

Kolor pudrowy króluje w tym roku na niemal każdej wystawie sklepowej. Ja, osobiście na jego punkcie mam ogromnego bzika. Uważam, że dodaje on wiele uroku i czaru. A dzisiejsza stylizacja jest tego potwierdzeniem :) Mam na sobie kombinezon w odcieniu pudrowego różu, który zakupiłam już w tamtym roku. Nie zastanawiałam się ani chwili dłużej nad tym, czy wziąć go, czy nie. Spotkałam się z różnymi opiniami znajomych na jego temat, lecz za bardzo nie przejmowałam się tym. Postanowiłam jakiś czas temu pobawić się w DIY i doczepić cekiny. Niestety nie posiadam zdjęcia tego, jak wyglądał on przed przeróbką, a chętnie bym Wam pokazała różnicę. Nie mniej jednak mam nadzieję, że podoba Wam się taka wersja. Kombinezon dodatkowo posiada wiązania w pasie, a z tyłu łezkę. Do tego dobrałam białe trampki oraz delikatną bransoletkę w białe perełki, która "dodaje" lekkości całej stylizacji.

Co myślicie? :)
PS. Z racji tego, że Suzi była dzisiaj widzem, postanowiłam opublikować jedno zdjęcie, na którym Ją kawałek widać :D
Przesyłam buziaka ;* i do zobaczenia w następnym poście


















czwartek, 16 lipca 2015

CALGARY 34

Cześć Kochani :) jestem bardzo mile zaskoczona, że ostatni post odnośnie kosmetyku to twarzy okazał się przydatny. Na pewno tego typu wpisów u mnie na blogu nie zabraknie, gdyż wiem już, że i takie chętnie są przez Was czytane.

Pewnie zastanawiacie się o czym będzie dzisiejszy post..Nad Chełmżą zaświeciło dzisiaj słońce. Wiedziałam, że tak czy siak wybiorę się na zdjęcia, więc tym bardziej cieszyłam się, że pogoda dopisała. W dzisiejszej stylizacji pierwsze skrzypce gra tunika z napisem CALGARY 34, którą ja potraktowałam jako sportową sukienkę. Dobrałam do niej czerwone buty i aby nie przesadzać z dodatkami założyłam na dłoń czarną bransoletkę. Takie połączenie sprawdzi się idealnie jako "zwyklak", ale również jako outfit na imprezę. Z racji tego, że miałam dzisiaj do załatwienia kilka spraw, chciałam, aby ubiór był wygodny i zwiewny, a ten zestaw spełnił moje oczekiwania. Na sesji czułam się, jak ryba w wodzie. Jedynie czego się bałam, to stania na mostku :D cały czas się bałam, ze wpadnę do wody :D schizy miewa każdy, mam je też i ja hehe :)


Jak Wam się podoba taki połączenie?
Całuję :*







 









poniedziałek, 13 lipca 2015

RECENZJA- PŁYN DO MYCIA TWARZY SYNERGEN (ROSSMANN)

Cześć Kochane :) dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kosmetyku przeciwko nieprzyjaciołom, którzy czasami lubią do Nas zawitać :D o czym mowa ? Dowiecie się za chwilę.

Żadna z Nas nie lubi, kiedy na twarzy pojawia się niepożądany pryszcz. A gdy ich jest więcej niż jeden, to już totalna kaplica. Takie małe pasożyty lubią do nas przychodzić szczególnie wtedy, gdy np. następnego dnia jesteśmy umówione na randkę, bądź gdy idziemy na imprezę. Skoro  nie układają Nam się włosy, nie mamy w co się ubrać, to przecież nie mogłoby się obyć bez nieprzyjaciela na twarzy :D Ja na szczęście znalazłam sposób na to, by pozbyć się nawet małej plamki. A mowa o płynie do mycia twarzy, peelingu i maseczki 3 w 1 SYNERGEN. Można go nabyć w drogerii ROSSMANN, ale jeśli któraś z Was lubi zakupy przez internet, to znajdziecie go na stronie KLIK



O CZYM PISZE PRODUCENT?
Specjalna formuła pielęgnacyjna z cynkiem i glinką oczyszcza skórę i równomiernie matuje cerę. Kwas salicylowy w widoczny sposób usuwa zanieczyszczenia skóry i zapobiega tworzeniu się pryszczy i wągrów. CO NAJWAŻNIEJSZE- nie zawiera PARABENÓW.


Nigdy nie miałam większych problemów z trądzikiem czy nadmierną wysypką na twarzy. Jednak czasami zdarzało się i zdarza, że pojawi się jakiś mały pryszcz. Próbowałam wielu specyfików-poczynając od under twenty, nivea visage young, a kończąc na clear&clear. Żaden jednak nie sprostał moim oczekiwaniom..Ba! Moja cera po użyciu wyżej wymienionych specyfików była zaczerwieniona i przesuszona. Tworzyły mi się także skórki na polikach.Na szczęście w końcu znalazłam to, czego szukałam i to w bardzo przystępnej cenie. Kosztuje z tego, co się orientuje TYLKO 7,99, więc to nie majątek, a działa cuda :) 
Można go używać na dwa sposoby-jako maseczkę oraz po prostu przemywając nim twarz. Ja jestem zwolenniczką pierwszej metody. Płyn ten nakładam zawsze w trakcie kąpieli i spłukuję pod koniec. Następnego dnia nie mam na twarzy nawet małej kropeczki :) Czasami stosuję go też ot tak po prostu. Buźka jest wtedy odświeżona, nawilżona i świeża. 

Z ręką na serduchu polecam Wam ten produkt :)

Moja ocena?  10/10

A Wy jakiego kosmetyku używacie, by pozbyć się tzw. "nieprzyjaciół" ? 
Może macie również taki, który jest godny polecenia ? A może również używacie tego samego kosmetyku, co ja ?
Podzielcie się w komentarzach.
Pozdrawiam :)




środa, 8 lipca 2015

KHAKI

Cześć Kochani :) cieszę się ogromnie, że mogę tutaj być i podzielić się z Wami czymś, co ma dla mnie ogromne znaczenie. Wiele razy "zbierałam się" do tego, by założyć bloga. Były chwile, że już chciałam tworzyć stronę, nawet miałam sesję próbną, ale stwierdziłam, że jeszcze troszkę poczekam....Że tak jak zacznę nowy rozdział, tak też podejmę się blogowania i spełnię jedno z moich marzeń. Jestem bardzo szczęśliwa, podekscytowana, ogarniają mnie wszystkie pozytywne emocje:)

To tak tytułem wstępu, a teraz przejdę do stylizacji. Długo myślałam nad tym, co zaprezentuję po raz pierwszy tutaj i postawiłam na stylizację codzienną. Główną rolę odgrywają spodnie z obniżonym krokiem i wiązaniami w kolorze khaki. Aby stylizacji nie przedobrzyć dobrałam do nich czarny top i ponadczasowe białe trampki, które nigdy nie wyjdą z mody, a które na blogu z pewnością nie raz się pojawią. Całość wieńczy złoty łańcuch. Na koniec dodam tylko, że spodnie są bardzo przewiewne i wygodne, dzięki czemu sprawdzą się idealnie nawet na ciepłe dni, Jak Wam się podoba?:)

PS. z góry wybaczcie za mój "misz-masz" na głowie, ale dążę do tego, by zejść o ton niżej jeśli chodzi o kolor włosów :)