W dzisiejszym poście chciałabym zaprezentować Wam, które mascary polecam, a które odradzam. Wszystkie opinie i oceny są skonstruowane na podstawie moich doświadczeń. I jak dobrze wiadomo to, co mnie nie służyło, dla kogoś może okazać się strzałem w 10. Obecnie na rynku można znaleźć mascary w cenie od 3zł po 150 zł, a nawet i więcej. I mogłoby się wydawać, że tylko te, których cena przekracza 50zł, dają super efekt. Na szczęście, aż tak bardzo nie poniosła mnie fantazja, żeby kupić kiedykolwiek mascarę powyżej tej kwoty :D Bo pamiętajcie Moje Drogie- tanie, nie zawsze znaczy, że badziew ;) a ja już Wam to udowodniłam w poście na temat kosmetyku SYNERGEN KLIK , no i udowodnię to i tym razem :)
To co? Zaczynamy! Przetestowałam bardzo wiele tuszów do rzęs. Obecnie używam dwóch i są to moje perełki. Nie zamienię ich na żadną inną. :) Jesteście ciekawi, o jakich cudeńkach mowa? Już Wam mówię. :)
1. EVELINE VOLUMIX FIBERLAST
(na tę chwilę skończył mi się, więc zamieszczam zdjęcie z internetu)
Jak pisze producent jest to mascara pogrubiająca, rozdzielająca i unosząca rzęsy o 45 stopni.
Jeśli chodzi o cenę, to ja dawałam za nią około 9zł w pobliskiej drogerii,a na tej stronie kosztuje 13,78zł Więcej tutaj KLIK.
Jest to mój numer 1 ! Spełnia swoje zadanie w 100%. Moje rzęsy są długie, uniesione i pogrubione. ;)
2. Maybelline Colossal Volume Express 100% Black
Napisy zdarte, ale to dlatego, że służy mi już bardzo długo :)
Cena: 33,99 zł . KLIK
Napisy zdarte, ale to dlatego, że służy mi już bardzo długo :)
Cena: 33,99 zł . KLIK
Ma za zadanie zwiększać objętość rzęs i tak też właśnie jest :) Ponadto świetnie rozczesuje rzęsy i je podkręca. A ta czerń- mega intensywna. Poza tym nie tworzy grudek, nie rozmazuje się. Nie mam mu nic do zarzucenia.
W połączeniu z mascarą z EVELINE efekt jest mega zadowalający. Jednym słowem tworzą zgrany duet. :)
Mam zamiar zakupić sobie do kolekcji MAYBELLLINE LASH SENSATIONAL, gdyż słyszałam same dobre opinie na jej temat. Jestem zwolenniczką dłuuuugich rzęs, a ta ponoć właśnie może mi to zagwarantować. W ROSSMANNIE jest obecnie promocja i kosztuje 23,99zł, więc skorzystam z okazji. KLIK
4. MISS SPORTY FABOLOUS LASH BUILDING MASCARA
Używałam go rok temu i byłam zaskoczona, gdyż miałam sceptyczne podejście do tej marki, a tu przeżyłam małe zaskoczenie. Pamiętam, że jedna z blogerek go polecała, więc postanowiłam wypróbować. Według producenta wydłuża, pogrubia i podkręca. Gościu nie ściemniał :D Mascara spełnia wszystkie wymienione przed chwilą kryteria. Do tego nie skleja i tworzy wspaniały efekt rzęs. Jest wart swojej ceny. :)
Teraz czas na mascary, które odradzam.
1. AVON INFINITIZE
Nie polecam mascar z AVON'u..Wypróbowałam kilka i byłam bardzo niezadowolona. Producent zapewnia świetny efekt, a jest zupełnie na odwrót. Pieniądze rzucone w błoto.
Ta powyżej, czyli INFINITIZE (wydłużenie, podkręcenie, uniesienie ) chyba zawiodła najbardziej, gdyż sklejała mi niemiłosiernie rzęsy i pozostawiała wielkie czarne grudki. Nie wspominając już o nieudolnych próbach zmycia produktu podczas demakijażu.
Cena: 27,99 zł. Pogrubiająca i podkręcająca. Kupiłam ją w maju, gdy w ROSSMANIE była promocja -30% na mascary. Jedyny plus- wydłuża. Wad jest znacznie więcej, gdyż choćbym nie wiem jak bardzo ostrożnie się malowała to zawsze miałam od tuszu brudne powieki. Po drugie- osypuje się, rozmazuje i pozostawia czarne plamy. Wystarczy powiew wiatru, albo łza i zamieniamy się w wiedźmę. :D Po trzecie ciężko go zmyć i zawsze podczas demakijażu miałam upaćkaną umywalkę.
3. RIMMEL SCANDALEYES GLAM ROCK
Cena: 32,99 zł. Optycznie większe oczy i efekt sztucznych rzęs. Podobnie, jak koleżanka z góry- nie zachwyca. jedyna zaleta, jaką mogę przypisać, to intensywna czerń i pogrubienie. Wydłużenie natomiast pozostawia wiele do życzenia. Mascara się osypuje i robi smugi, a na szczoteczce zostaje bardzo dużo produktu. 3 razy NIE.
I tak na koniec- Dziewczyny, nie dajmy się nabrać. To, że jakaś marka jest reklamowana, nie znaczy, że wszystkie jej produkty są bez zastrzeżeń, super, świetne, WOW. Bo jak widzicie na moim przykładzie-można się nieźle przejechać.
Mam nadzieję, że i tym razem udało mnie się udowodnić, że tanie też może być dobre i że wcale nie trzeba wydawać majątków, by uzyskać pożądany efekt. ;)
3. RIMMEL SCANDALEYES GLAM ROCK
Cena: 32,99 zł. Optycznie większe oczy i efekt sztucznych rzęs. Podobnie, jak koleżanka z góry- nie zachwyca. jedyna zaleta, jaką mogę przypisać, to intensywna czerń i pogrubienie. Wydłużenie natomiast pozostawia wiele do życzenia. Mascara się osypuje i robi smugi, a na szczoteczce zostaje bardzo dużo produktu. 3 razy NIE.
I tak na koniec- Dziewczyny, nie dajmy się nabrać. To, że jakaś marka jest reklamowana, nie znaczy, że wszystkie jej produkty są bez zastrzeżeń, super, świetne, WOW. Bo jak widzicie na moim przykładzie-można się nieźle przejechać.
Mam nadzieję, że i tym razem udało mnie się udowodnić, że tanie też może być dobre i że wcale nie trzeba wydawać majątków, by uzyskać pożądany efekt. ;)
A Wy macie swoje perełki wśród mascar?
Dajcie znać w komentarzach. :)
Całuję. :*
Klaudia
widac fachowosc i dobra orientacje w temacie;)
OdpowiedzUsuńwiesz, żadną znawczynią nie jestem, ale jeśli mogę się wypowiedzieć na dany temat i tym samym komuś pomóc, to czemu NIE ! ;)
Usuńsuper sprawa takie recenzje roznych produktow ;) czasami miewam problemy z dobraniem roznych kosmetykow ale teraz mam miejsce gdzie moge to skonsultowac;) czy wszystkie przetestowalas na sobie ;)?
OdpowiedzUsuńTak, wszystkie przetestowałam. Nie chciałam zamieszczać tutaj opisów mascar, których nie testowałam, bo troszkę by to się mijało z celem :)
Usuńzawsze jakosc idzie w parze z cena a tutaj prosze jednak mozna cos znalezc za rozsadna cene;) ja osobiscie naleze do kobiet ktore wydaja na mascare sporo ale jak wiem ze moge wydawac mniej a nie tracic na jakosci to super!!!;) dziekuje bardzo pomocn
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że ten post okazał się przydatnym :)
UsuńPowiem ci tak dzięki za takiego posta i na pewno skorzystam z twoich rad :D
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :)
UsuńUżywałam dwóch Maybellinów i jestem mega rozczarowana. Obsypują sie, lash strasznie skleja rzęsy. Nigdy nie kupie juz tuszu od Maybellin;/ Obecnie używam loreal Volume milion lashes so couture i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZ tego, co sie orientuje,to jest wiecej pozytywnych, niz negatywnych opini na temat rozowego Ogladalam tez filmik o nim No coz zobaczymy wszystko wyjdzie w praniu :) Ciesze sie, ze i Ty trafilas na dobra mascare
UsuńMaybelline wedlug mnie przewyzsza wszystkie o glowe , rowniez go uzywam i w pelni popieram twoje zdanie ;) wiesz co mowisz;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzybij piatke ! :) buziaki
Usuńwyproboje po wyplacie , przetestuje bo akurat mi sie skonczyly to zobaczymy czy sie sprawdzi odezwe sie jak tam mi sie spodobaly;)
OdpowiedzUsuńCzekam na wiesci :)
Usuńfajnie miec kogos z takim pojeciem bo widac ze je masz i masz doswiadczenie bo troche wyprobowalas tuszow i w razie co wiem ze mam kogo sie zapytac jak bede miala problem! ciekawe o czym bedzie nastepny post ! ^^
OdpowiedzUsuńTroszke ich przetestowalam bo chcialam w koncu znalezc swojego NAJ takze nikt mi nie zarzuci ze plote bzdury :) a nastepny post planuje w wersji 2w1 musze tylko ogarnac kogos,kto ze mna pojdzie na zdj,bo moj fotograf nie moze :(
Usuńto masz swojego fotografa ? fajnie;) kupilam wlasnie i uwaga dziewczyny i jestem po pierwszym uzyciu i naprawde jestem zadowolona dziekuje za dobra recenzje ! ^^ xD
OdpowiedzUsuńTzn Obecnie moj chlopak mi zdjecia robi aparatem , ale ostatnio dowiedzialam sie ze kolezanka zajmuje sie fotografia i ma sprzet , wiec juz niedlugo zobaczycie efekty wspolpracy :) nawet nie wiesz,jak sie ciesze,ze moge Wam pomoc , a jeszcze jak sie dowiaduje,ze ktos posluchal moich rad i okazaly sie one przydatne,to juz w ogole lejecie miod na moje serce :)
UsuńA powiedz mi jeszcze, ktory tusz kupilas?:)
Usuńno to napewno bedzie widac roznice miedzy robionymi zdjeciami przez kolezanke ktora sie tym zajmuje a fotografem ale szacunek dla faceta ze chce z toba na sesje chodzic bo mojego na spacer nie moge wyciagnac haha;) EVELINE VOLUMIX FIBERLAST jak dla mnie mega ^^ xD
OdpowiedzUsuńOj bedzie bedzie i juz sie nie moge doczekac az zrobimy razem sesje :) on jest mega Kochany, bo ma w sobie mega cierpliwosc w trakcie robienia zdjec :D a ja lubie czasami pomarudzic teraz mi powtarza , ze go porzucam dla kolezanki hehe Mega sie przyzwyczail do chodzenia ze mna na sejse PS.Ciesze sie, ze ta mascara Ci sluzy :)
Usuńja miałam maybelline co polecasz i jestem z niej mega zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Maybellinki najlepsze :)
Usuńznakomicie!
OdpowiedzUsuńdziękuuuję :))
Usuńjest dobrze! SUPER BLOG
OdpowiedzUsuń:)
Usuń